Śnieg optyczny to stosunkowo rzadkie zaburzenia widzenia. Polega ono na widzeniu czarnych i białych, migających kropek przed oczyma. Objawy mogą być przemijające lub utrwalone. Zaburzenie to zostało odkryte stosunkowo niedawno i medycyna jeszcze nie wie jakie są jego przyczyny, odkryto już jednak pewne zależności, które warto omówić. Należy też zwrócić uwagę na to, dlaczego opis tego zaburzenia pojawia się na stronie gabinetu psychoterapii My Life. Otóż jak stwierdzono, osobom doświadczającym śniegu optycznego towarzyszy wiele problemów emocjonalnych i chociaż nie istnieją jakiekolwiek dowody na psychogenną etiologię tego zaburzenia, to mogą one również poszukiwać pomocy psychoterapeutycznej.
Śnieg optyczny – wszystko o chorobie
Jak dotąd stwierdzono następujące fakty:
- w badaniach okulistycznych osób cierpiących na śnieg optyczny nie widać żadnych nieprawidłowości w budowie oczu oraz jakichkolwiek zmian chorobowych;
- podobne dane wnoszą badania neurologiczne – nie wykazano w nich zmian skojarzonych z omawianą chorobą; aczkolwiek jedna z metod badania (SPECT) wykazuje zaburzony obraz funkcjonowania mózgu, lecz jedynie u niektórych Pacjentów;
- uznaje się, że śnieg optyczny jest konsekwencją tzw. przetrwałej aury migrenowej, tj. może być on formą migreny lub jej konsekwencją, a tym samym występować bez poprzedzających bóli,
- zaburzenie może wyzwolić spożycie środków halucynogennych, głównie LSD – nawet jednorazowe, a także niektórych leków psychotropowych; choć relacja ta jest niejasna, wskazuje ona na podłoże problemu zlokalizowane w OUN;
- widzeniu „śniegu” czasem towarzyszą wydłużone powidoki – jest to naturalne zjawisko, jeśli trwa stosunkowo krótko (patrząc długo na jakiś przedmiot i odwracając wzrok, można go jeszcze przez chwilę widzieć przed oczami),
- z zakłóceniami widzenia u niektórych chorych współwystępują zaburzenia słyszenia w postaci szumów w uszach.
Śnieg optyczny uznawany jest więc za zaburzenie pochodne migrenie (stanowi to jednak wyłącznie hipotezę). Innymi słowy, nierzadko jej towarzyszy lub pojawia się po epizodzie bóli głowy. Zależności między tymi zaburzeniami są jednak nieznane.
Zaburzenia emocjonalne towarzyszące „śnieżeniu”
„Śnieżeniu” czasem towarzyszą pewne dobrze znane w psychologii objawy. Należą do nich:
- derealizacja – poczucie funkcjonowania w nierzeczywistym świecie, poczucie odrealnienia,
- depresonalizacja (rzadziej) – związana z powyższym (tworzy z derealizacją zespół), a związana z podobnym stosunkiem do własnej osoby, poczuciem niepełnej obecności i integracji z własnym „ja”,
- stany lękowe, depresyjne, a także zespół lęku napadowego – obecnie określany mianem ataków paniki.
Pojawiają się również glosy o tym, iż śnieg optyczny może być zaburzeniem z grupy nerwic. Nie ma na to dowodów, lecz wiadomo, że wiele zaburzeń „atypowych” wiąże się z życiem psychicznym, choć chorzy ich w taki sposób nie kojarzą. Należą do nich m.in.:
- bóle psychogenne, z którymi zazwyczaj Pacjenci udają się do lekarza,
- psychogenne zawroty głowy, co również skutkuje zwykle wizytą u neurologa,
- a także wiele innych, nawet bardzo poważnych objawów i chorób, jak: paraliż, utrata czucia skórnego, niezdolność do mówienia, choroby skóry i wiele innych – wystarczy dodać, że na tle psychicznym można całkowicie stracić wzrok.
Wobec powyższego śnieg optyczny nie byłby niczym niezwykłym, a nawet wpisywałby się w grupę łagodnych zaburzeń na tle nerwicowym.
Do jakich specjalistów należy się udać na badania
Wśród specjalistów, do których należy się udać cierpiąc na śnieg optyczny, przede wszystkim należy wymienić okulistę. Po wykluczeniu chorób oczu, które prowadziłyby do omawianych objawów, okulista kieruje Pacjenta do neurologa. W tym wypadku sprawdza się, czy do symptomów nie prowadzą choroby mózgu – jak w każdym wypadku, diagnostyka polega na wykluczaniu ewentualnych przyczyn choroby. Ostatnią instancją jest tu psycholog. Jeśli neurolog wykluczy organiczne tło zaburzeń, zazwyczaj kieruje właśnie do niego.
W międzyczasie niemal zawsze podejmuje się próby leczenia farmakologicznego. Wśród leków skutecznie zwalczających zaburzenie w literaturze naukowej odnotowano trzy:
- topiramat,
- lamotryginę,
- i kwas walproinowy.
Wymienione leki nie zawsze są jednak skuteczne, a śnieg optyczny uznawany jest za chorobę chroniczną, trudną do wyleczenia. Dlatego w literaturze naukowej coraz częściej wzmiankuje się o wsparciu leczenia farmakologicznego psychoterapią. Ma ona na celu z jednej strony zająć się współwystępującymi ze „śnieżeniem” zaburzeniami już wcześniej wymienionymi, ale też nauczyć Pacjenta lepiej radzić sobie z doznawanymi objawami. Choroba bowiem choć jest chroniczna, to nie postępuje, tj. nie rozwija się w stan uniemożliwiający funkcjonowanie i nie prowadzi do ślepoty – takie głosy pojawiają się w Internecie. Trzeba się więc w pewnym stopniu do niej przyzwyczaić i ją zaakceptować, w czym pomoc może psycholog.
Śnieg optyczny traktować można jako swojego rodzaju niepełnosprawność i w takim kierunku powinna zmierzać świadczona pomoc. A jeśli rzeczywista etiologia zaburzenia wynika z podłoża nerwicowego, istnieje szansa na jego usunięcie. Śnieg optyczny został jednak odkryty stosunkowo niedawno i dlatego potrzebne są jego zaawansowane badania.